Witam. Mieszkam w domu który ma nieco ponad 30 lat . Zachodnia ściana domu się po prostu rozpada, jest zbudowana z pustaków żużlowych. Moje pytanie do was jest takie jak zapobiedz dalszemu rozpadaniu się ściany lub jak ją naprawić. Za wszystkie odpowiedzi dziękuję. Pozdrawiam.
może trzeba dom otynkować? masz po prostu zwykłą erozję tych pustaków,
woda słońce mróz i tak w kółko, nawet żelbetonowa ściana bez zabezpieczenia nie wytrzyma tego.
pytanie z 10 i pytający zdaje się zrezygnował z omawiania problemu bo nie widzę ani zdjęć ani dokładniejszego opisu - a szkoda , na podstawie tych danych możemy sobie jedynie licznik postów podnieść , a chyba nie do końca o to chodzi
pozdrawiam
Albo ściągi stalowe w poprzeg budynku albo należy wylac wieniec na całym budynku wokół. O ile cznności wiążą się z konkretnym remontem a w drugim przypadku kuciem. Ogólnie można to naprawic.