Witam,
kupiłam mieszkanie od dewelopera. Deweloper poinformował mnie o możliwości dokonania odbioru mieszkania w wyznaczonych terminach. Budynek nie ma pozwolenia na użytkowanie oraz zostałam poinformowana przez dział sprzedaży, że dopiero ma być ustalony termin kontroli sanepidu a dopiero po tym ma zostać złożony wniosek do PINB. Proszę o informację jak taki odbiór bez pozwolenia na użytkowanie ma się w świetle prawa? Czy powinnam zgodzić się na taki odbiór? czy w takiej sytuacji ja cokolwiek ryzykuje? czy jest to częsta praktyka deweloperów? Czy mogę żądać odbioru dopiero po uzyskaniu pozwolenia?
Umowę mam w formie aktu notarialnego w której zapisane jest że:
1) przekazanie mi lokalu nastąpi najpóźniej w ciągu 90 dni od zakończenia prac budowlanych (31 sierpień) pod warunkiem zapłaty ceny i podpisania protokołu odbioru.
2) mieszkanie może zostać mi udostępnione zaraz po zakończeniu prac budowlanych w celu wykańczania przed uzyskaniem przez dewelopera pozwolenia na użytkowanie.
Jaka jest Wasza opinia? Każda wskazówka będzie pomocna. Z góry dziękuje za odp. Pozdrawiam.