Dla budynków zrealizowanych po 16 grudnia 2002 obowiązuje Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r.w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. (Dz.U. 2002, nr 75, poz. 609, z późniejszymi zmianami). Ciepła woda powinna mieć temperaturę od 55 do 60°C, z możliwością okresowego przegrzania do 70°. Dla budynków starszych obowiązuje Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 16 sierpnia 1999 r. w sprawie warunków technicznych użytkowania budynków mieszkalnych (Dz. U. nr 74, poz. 836). Zgodnie z tymi przepisami, temperatura ciepłej wody powinna wynosić 45 do 55°C, przy czym temperatura co najmniej 45°C powinna być zapewniona w najniekorzystniej położonym punkcie czerpalnym, zaś temperatura 55°C nie powinna być przekroczona na przewodzie doprowadzającym ciepłą wodę do instalacji odbiorczej.
Chciałabym wiedziec czy 4 pietro w bloku 4- piętrowym to moze byc najgorzej połozony punkt czerpalny jeśli chodzi o gorącą wodę.
Nie umiem tego czytać:
http://instalacje.gep.com.pl/przyklady- ... ociagowej/
Zaczeły się u mnie znow problemy z wodą, wczoraj nie miałam 45 a jakieś 43, sąsiedzi też i postanowilismy zareagować wspólnie ( z tym od remont jeszcze nie rozmawiałam) Dzisiaj rano miałam ponad 45, mysłałam ze się wystraszyli po moim smsesie, a po powrocie do domu ledwo dociągneło do 45 ( nie muszę i tak dolewać zimnej wody do zmywania). 45 to minimalne minimum dla tolerancyjnej osoby, a nie zawsze tak jest. W pionie mieszkają starsze osoby, które chcą abym napisała pismo i oni się podpiszą.
Przepraszam za dygresję . Chciałabym tylko potwierdzić ze ja mam ten najgorzej połozony punkt, jesli oczywiście ktoś się na tym zna.
Jesli ja mam najgorzej, to sąsaidka o dwa pietra nizej powinna mieć deko wyższą temperaturę ciepłej wody niż 45
