ilość materiału do remontu

-_- greg pisze:Też pochodzę z tego miasteczka ale moje ulubione spodnie to M65.

Co innego pochodzić a co innego słoikować. Ty jak widać nie jesteś roszczeniowym chamem drącym ryja gdy ktoś nie odpowiada na twoje pytanie tak jak ty tego oczekiwałeś.
U mnie w Gdańsku to samo. Jak widzę rejestrację NE, GWE, GKA, GDA, WE, WD itp itd to już mi się ciśnienie podnosi. Zakaz zatrzymywania na osiedlu? Nieeeee to nie dla nich.. Impreza do nad ranem w środku tygodnia? A jakże!!
Wyjść z ratlerkiem za szlaban poza teren wspólnoty?! Nieeeeee to nie dla nich-jeszcze sobie buty pobrudzą więc trzeba najsrać psem na trawnik za którego utrzymanie wszyscy płacą. Dzień dobry powiedzieć sąsiadowi? Pfff.
A potem jak trwoga to nagle szukają sojuszników wśród sąsiadów i czy ktoś przypadkiem nie widział jak jego służbową Toyotę ktoś przetasował bo zaparkował na chodniku.

xander119 pisze:

-_- greg pisze:Też pochodzę z tego miasteczka ale moje ulubione spodnie to M65.

Co innego pochodzić a co innego słoikować. Ty jak widać nie jesteś roszczeniowym chamem drącym ryja gdy ktoś nie odpowiada na twoje pytanie tak jak ty tego oczekiwałeś.
U mnie w Gdańsku to samo. Jak widzę rejestrację NE, GWE, GKA, GDA, WE, WD itp itd to już mi się ciśnienie podnosi. Zakaz zatrzymywania na osiedlu? Nieeeee to nie dla nich.. Impreza do nad ranem w środku tygodnia? A jakże!!
Wyjść z ratlerkiem za szlaban poza teren wspólnoty?! Nieeeeee to nie dla nich-jeszcze sobie buty pobrudzą więc trzeba najsrać psem na trawnik za którego utrzymanie wszyscy płacą. Dzień dobry powiedzieć sąsiadowi? Pfff.
A potem jak trwoga to nagle szukają sojuszników wśród sąsiadów i czy ktoś przypadkiem nie widział jak jego służbową Toyotę ktoś przetasował bo zaparkował na chodniku.

Rozumiem dokładnie, sam pożyłem z takimi, też nie jestem święty.
Z tymi rurkami to tak że nie cała stolyca jest taka ale po co ja to w ogóle piszę...

Budowlańcy i remontowcy mają specyficzne poczucie humoru tak więc
mr. Andrzeju nie denerwuj o na jakiś błotnik, tylko weź poprawkę na specyfikę budowlanej beki.

Jednak, obraz murarza, tynkarza i robola jest taki sam jaki kreujecie, chamstwo i kpiny jakie sobie urządzacie, jest esencją waszej codziennej egzystencji ( z całym szacunkiem do tych prawdziwych LUDZI). Niestety psujecie panowie sami sobie reputacje, no chyba, że tylko podajcie się za jakiś ekspertów.

Ja w przeciwieństwie do was, nie wyszydzam z kogoś, czasem ludzie zadają niefortunne pytania, zdarza się, ale to nie powód by robić jakieś larmo, trochę wyrozumiałości, chyba, że za dużo betonu w waszych głowach.

Każesz mi zrozumieć kogoś, a sam tego nie robisz. Nie mam nic wspólnego z korposzczurkiem, albo z informatykiem, a kim ty jesteś wielki człowieku? Pochwal się co to za szkołę ukończyłeś, lub czym się zajmujesz ?

A co ludzie z poza Warszawy są jacyś trędowaci? Nie mieszkam w tym mieście, ale widzę, że wasze myślenie jest bardzo sztampowe, jednak za dużo betonu panowie, czasem jednak kupcie jakiś słoiczek od przyjezdnego, przynajmniej jest to zdrowsze,

Chamstwem odpowiada się chamstwem !

Temat myślę, do zamknięcia, brak profesjonalizmu, a wiochą zalatuje z daleka feee

Kuchwa jakiś delikatny si trafił..Powiem ci tak. Większość chłopaków wypowiadających się na forum ma wykształcenie przynajmniej średnie więc nie chodzi tu o to. Raczej o styl bycia. Każdy ma swój. Ty np jak ktoś ci powie coś przykrego to płaczesz albo wyzywasz od chamów i że sobie nie życzysz. Bez obrazy tym razem- to nie koncert życzeń. Jesteś anonimowy więc nikt fizycznie twej delikatnej osobie nie ubliża. Jest pytanie? Jest reakcja. Zauważ że na większość takich pytań na tym forum nie ma odpowiedzi żadnej-czuj się zaszczycony
W sumie to tak sobie myślę że może ty nie masz na imię Andrzej. Może to podpucha żeby poważniej potraktować pytanie a w rzeczywistości pisze Ania?
Nie ważne. Nie było tematu jak życzysz- koncercik

AndrzejWaw pisze:Każesz mi zrozumieć kogoś, a sam tego nie robisz. Nie mam nic wspólnego z korposzczurkiem, albo z informatykiem, a kim ty jesteś wielki człowieku? Pochwal się co to za szkołę ukończyłeś, lub czym się zajmujesz ?

W zasadzie jestem nikim. Udzielam się tu charytatywnie i szczerze podpowiedziałem co mogłem, z własnego skromnego doświadczenia. Chyba przeoczyłeś mój pierwszy wpis, w którym też wyraziłem na swój sposób zwątpienie w prawdziwość pytania. Twoja sprawa co z tym zrobisz, i to jakie masz wyobrażenie o innych. Mnie nie interesuje wykształcenie i to ile książek przeczytałeś w życiu bo to nie ma nic wspólnego do bycia człowiekiem. Zauważ że śmieszki śmieszkami ale gdybyś dopytał to byś dostał porcję soczystych i konkretnych informacji od życzliwych tu ludzi.
Żyj w spokoju i w pokoju z innymi - szczerze życzę.
... drobna życiowa podpowiedź. Utrwalanie stereotypów i kierowanie się nimi jest szkodliwe najbardziej dla tych, którzy tym żyją.

xander119 pisze:W sumie to tak sobie myślę że może ty nie masz na imię Andrzej. Może to podpucha żeby poważniej potraktować pytanie a w rzeczywistości pisze Ania?
Nie ważne. Nie było tematu jak życzysz- koncercik

Masz na myśli Grodzką? nie nie tylko nie to...
Tak na marginesie w rodzinie mam wrażliwca, mega fajny facet ale gdy coś go tyka personalnie to strasznie spięty i drażliwy się robi... co zrobić.

Planuje remont mieszkania 60 m, może mi ktoś napisać ile potrzebuje materiału:

gipsu szarego - 84,3 kg
gładzi - 245,1 kg
gruntu budowlanego - 41,9 kg
białego - ok 163, 6 kg
płyt gipsowych - 192,3 szt
siatki - 2,41 rolki
siatki łączeniowej - 342,4 mb

odpowiedzi na pytania nic więcej

Krystian_Tarnowski pisze:
płyt gipsowych - 192,3 szt

Szanowny Panie Krystianie - muszę się nie zgodzić z pańskim wyliczeniem.
Liczę metodą wcięcia kątowego w przód i jakbym nie liczył to wychodzi mi tych płyt gipsowych 191,7 szt. Musi Pan przyznać iż jest jednak znaczna różnica.

No i zapomniał Pan o :

5mb sznura LED
25 profili CD60
paczka gwoździ 5 calowych ( 5kg )
ostrza do nożyków - 3 sztuki
i....
mesel.

piotr2569, przepraszam nie uwzględniłem, iż tam w narożniku będzie szafa wnękowa dlatego powstała taka róźnica sum. Liczyłem metodą kombinowaną nie metodą na oko

co do gwoździ sądzę, że ilość będzie zbyt mała, lepiej wziąć z 20 dkg więcej bo różnie bywa i się powyginają. Przydałby się oczywiście zestaw kluczy wiolinowych, gdyż odkręcenie gniazdek będzie konieczne oraz regulacja razu w brzeszczocie, koszt kluczy nie wielki a warto mieć pod ręką. Z tego co pamiętam to najtańsze na Wrzecionie były albo na Kole

mesel i brecha obowiązkowo, hamera jeszcze należy brać pod uwagę

sądzę, iż w ten sposób dobrnęliśmy do końca tematu i całość sprzętu i materiałów wyliczyliśmy z aptekarską precyzją

-_- greg pisze:Żyj w spokoju i w pokoju z innymi - szczerze życzę.
... drobna życiowa podpowiedź. Utrwalanie stereotypów i kierowanie się nimi jest szkodliwe najbardziej dla tych, którzy tym żyją.

Kuchwa gregu nie podejrzewałem że z Ciebie taki filozof.
Ja mam inne życiowe motto.
Masz chęć na czosnek? To żryj bo to nie ty będziesz się wąchać tylko obcy ludzie w kolejce w sklepie.

AndrzejWaw pisze:Dostałem listę materiałów do zakupu do remontu, ale jest wg mnie za bardzo przesadzona.

I jak ona wygląda ?.
Remonty są trudno przewidywalne ale rzeczywiście trafiają się naciągacze.
Jeśli lista jest załącznikiem do umowy i wartość prac nie obojętna dla portfela inwestora to warto do sprawy podejść profesjonalnie zatrudniając pomoc weryfikacyjną w postaci nadzoru.

Krystian_Tarnowski pisze:hamera jeszcze należy brać pod uwagę

Przepraszam zapomniałem o hamerze.

Oczywiście hamer idzie w parze z meslem.

xander119 pisze:

-_- greg pisze:Żyj w spokoju i w pokoju z innymi - szczerze życzę.
... drobna życiowa podpowiedź. Utrwalanie stereotypów i kierowanie się nimi jest szkodliwe najbardziej dla tych, którzy tym żyją.

Kuchwa gregu nie podejrzewałem że z Ciebie taki filozof.
Ja mam inne życiowe motto.
Masz chęć na czosnek? To żryj bo to nie ty będziesz się wąchać tylko obcy ludzie w kolejce w sklepie.

Filozof akrobata
No i kierując się stereotypami to wychodzi na to że Andrzeje jakieś drażliwe są.
Jak nie błotnik https://www.youtube.com/watch?v=1ajkgIfEm2Q&feature=youtu.be&t=36
to gipskartony.