Witam, mam następujący problem:
- W garażu 28m2 nowo budowanego segmentu dwa miesiące temu zrobiono cementową wylewkę - jastrych (na izol. folia, styropian, boczne dylatacje). Było OK.
- Kilka dni temu w w/w podłodze wykuto „koryta” pod instalacje kilku rur (odpływy z WC? dokładnie nie wiem). Szacunkowo pow. kucia ok. 2m2 - patrząc z góry wizualnie przypomina kształt drzewa. Kucie przez całą szerokości garażu - koła samochodu na pewno będą najeżdżać.
podglądowe zdjęcie: https://i.postimg.cc/J4pD4vmq/garaz-kucie.jpg
- W związku z powyższym mam obawy, co do wytrzymałości i trwałości tego podkładu podłogi pod ciężarem aut (ew. przyszłe spękania, brak spójności, itd.).
Planowałem wykończenie podłogi żywicą epoksyd. - lecz miejscach tego kucia będą „pracować” = powłoka żywicy może pękać.
Dodam, że tzw. budowlaniec twierdzi, że jest OK.
Zatem, czy jest OK? Czy to „rozwiązanie” zda egzamin trwałości, czy raczej należy kwestionować?