Czy mozna styropianem ocieplać dom z zewnatrz ZIMĄ???

Czy mozna steropianem ocieplac dom z zewnatrz ZIMĄ??? słyszałem opinie ze zimą nawet lepiej. Czy to prawda?

gramir pisze:Czy mozna steropianem ocieplac dom z zewnatrz ZIMĄ??? słyszałem opinie ze zimą nawet lepiej. Czy to prawda?

Domu raczej nie tylko ściany. i tylko styropianem, bo na wtopienie siatki itd już za zimno.
Inna kwestia to po co?

T. Brzęczkowski pisze:

gramir pisze:Czy mozna steropianem ocieplac dom z zewnatrz ZIMĄ??? słyszałem opinie ze zimą nawet lepiej. Czy to prawda?

Domu raczej nie tylko ściany. i tylko styropianem, bo na wtopienie siatki itd już za zimno.
Inna kwestia to po co?

Pana Brzęczkowskiego - naszą ulubioną Alfę i Omegę tego forum chciałem zapytać bo domyślam się że pewnie kielnię dłużej trzymał w ręku jak ja :

Czy to,co Panie Brzęczkowski odpowiedział Pan Gramirowi oznacza,
że teraz można przy niskich temperaturach przykleić ten styropian do ściany?

witam
podłączę się do tematu i zapytam, czy jeszcze teraz w grudniu przy dodatniej temperaturze można wykonać warstwę zbrojoną na styropianie , czy zdecydowanie poczekać do wiosny

wszystkie normy i parametry pracy czy klejenia opisują producenci na workach .. i czy zimą można to zależy czy dany produkt danego producenta na to pozwala czy nie .
Ocieplanie zimą ... hmmm . ociepla się suche ściany ...jezeli zima jest sucha bez deszczów to tak nawet lepiej bo zimą jest bardziej suche powietrze niż latem zima bardziej wyciąga wilgoć nie lato ale raczej trudno o bezdeszczową zimę .

Już teraz jest zdecydowanie za późno na klejenie styropianu. Np. klej kreisel klei się od +5 stopni C.

warto poczytać o ocieplaniu domu zimą http://www.efachowiec.info/?site=numer_2011_1

A od wewnątrz pianką?
Znajomemu się woda gdzieś dostała pod dach i przy mrozach mu rozsadziło. Pasowałoby to szybko czymś uszczelnić.

Absolutnie nie powinno się docieplać zimą. To strzał w kolano.
Późną jesienią, zimą i wczesną wiosną wilgotność powietrza jest znacznie wyższa niż latem. Nawet jeśli jest nie pada to mury są nasiąknięte wilgocią z powietrza, takich murów nie należy zamykać styropianem, nic dobrego z tego nie wyniknie.
Poza tym jest to zupełnie nie opłacalne ze względu na czas dnia pracy jakim dysponuje się w okresie zimowym. Nie można zaczynać zbyt rano gdyż szron na ścianie nie pozwoli na skuteczne przylepienie styropianu, nie mówić o siatce w kleju, a zbyt późno wieczorem, to nie zdąży wyschnąć zaprawa, i mróz który pojawi się w nocy zetnie klej, i uszkodzi mu strukturę. Więc pracę można by ewentualnie prowadzić od 11- do 15. Komu więc będzie opłacać się przyjeżdżać na 4-godziny. W lato warstwa kleju wyschnie w dobę, a w zimę w tydzień.
Oczywiście Polak potrafi, i wszystko można zrobić. Nie raz poprawiałem po takich fachowcach. Tynki i siatka płatami odlatywały. Trzeba było zrywać czasami i styropian, bo gdzie-niegdzie trzymała się siatka, i kłaść wszystko od nowa, a to niestety koszt.
Także ocieplanie zimą to tylko "na sztukę".
Nawet i w lato trzeba pilnować by dobrze wyschło wszędzie, aby wykonawca w pędzie zarabiania, nie nakładał warstw na zasadzie mokre na mokre.

Co za różnica jak jest pora roku? Izoluje się ściany od wewnątrz. Przyklejanie styropianu na zewnątrz nie jest izolowaniem.

Późną jesienią, zimą i wczesną wiosną wilgotność powietrza jest znacznie wyższa niż latem.

Która wilgotność? Powietrze zimą ma bardzo mało wody!

Nawet i w lato trzeba pilnować by dobrze wyschło wszędzie, aby wykonawca w pędzie zarabiania, nie nakładał warstw na zasadzie mokre na mokre.

Przy braku paroizolacji, nawet sucha ściana po ociepleniu będzie mokra!

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Co za różnica jak jest pora roku? Izoluje się ściany od wewnątrz.

W tytule jest wyraźnie napisane "z zewnątrz" .
Od wewnątrz nie widzę większych przeciwwskazań, nawet zimą, choć warto zwrócić uwagę na punkt rosy, który jeśli mur jest cienki i jednowarstwowy, to wypada wtedy w wewnętrznej części muru, powodując że tynk wewnętrzny może być zawilgocony.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:

Późną jesienią, zimą i wczesną wiosną wilgotność powietrza jest znacznie wyższa niż latem.

Która wilgotność? Powietrze zimą ma bardzo mało wody!

Zimą powietrze ma bardzo mało wody, ale tylko podczas minusowej temperatury, gdyż mróz wytrąca cząsteczki wody z powietrza. U nas zimy są umiarkowane, często w ciągu dnia jest na plusie, a wilgotność wtedy wzrasta do wartości około 80-90%

Tomasz_Brzeczkowski pisze:

Nawet i w lato trzeba pilnować by dobrze wyschło wszędzie, aby wykonawca w pędzie zarabiania, nie nakładał warstw na zasadzie mokre na mokre.

Przy braku paroizolacji, nawet sucha ściana po ociepleniu będzie mokra!

Dlatego nie należy piankować szczelin zaraz po przyklejeniu, tylko na drugi dzień, jest wtenczas duża szansa na to że wilgoć z kleju do przyklejania wydostanie się w jakimś stopniu.
Nigdy nie daje się paroizolacji na mur pod styropian. Jedynie paroizolacja idzie pod styropian w przypadku budownictwa szkieletowego, a dokładnie na płyty OSB, ale to chyba kolega wie.
Ja przestrzegałem przed naciąganiem warstw kleju (mokre na mokre), czy gruntowania jeszcze niedoschniętego kleju.

W tytule jest wyraźnie napisane "z zewnątrz" .
Od wewnątrz nie widzę większych przeciwwskazań, nawet zimą, choć warto zwrócić uwagę na punkt rosy, który jeśli mur jest cienki i jednowarstwowy, to wypada wtedy w wewnętrznej części muru, powodując że tynk wewnętrzny może być zawilgocony.

Nie ma czegoś takiego jak izolacja z zewnątrz. PN i fizyka budowli ( patrz zdjęcia)

Zimą powietrze ma bardzo mało wody, ale tylko podczas minusowej temperatury, gdyż mróz wytrąca cząsteczki wody z powietrza. U nas zimy są umiarkowane, często w ciągu dnia jest na plusie, a wilgotność wtedy wzrasta do wartości około 80-90%

Jeszcze raz pytam, jak wilgotność. Przy mrozach wilgotność względna jest bliska 100% ale wody w powietrzu prawie nie ma.

Dlatego nie należy piankować szczelin zaraz po przyklejeniu, tylko na drugi dzień, jest wtenczas duża szansa na to że wilgoć z kleju do przyklejania wydostanie się w jakimś stopniu.

Z definicji, w izolacji nie może być żadnego ruchu, czy wilgoci , dlatego zawsze w dachu i ścianie daje się paroizolację.!!

Nigdy nie daje się paroizolacji na mur pod styropian. Jedynie paroizolacja idzie pod styropian w przypadku budownictwa szkieletowego, a dokładnie na płyty OSB, ale to chyba kolega wie.

Na szczęście nie jest Pan budowlańcem. Paroizolacja dachu i ściany jest koniecznością. Warto znać podstawy fizyki.

Ja przestrzegałem przed naciąganiem warstw kleju (mokre na mokre), czy gruntowania jeszcze niedoschniętego kleju.

Styropian przyklejany na zewnątrz, nie zatrzymuje ciepłą z domu, tylko zyski słoneczne, które mogłyby być zakumulowane w murze, oraz wilgoć w ścianie. W przegrodach termicznych od wewnątrz idą warstwy o jak największym oporze dyfuzyjnym.

Tomasz_Brzeczkowski - strasznie mi Cię żal chłopie.
Zupełnie nie rozumiem co piszesz, i co to ma do rzeczy, ogarnij się proszę.

Nie proś Włodzimierzu/Władysławie. Choroba psychiczna to nie jest temat na forum. Ten człowiek zamiast iść do lekarza uprzykrza ludziom życie w internecie. Szkoda mi tylko ludków nie znających tematu, którzy są w stanie uwierzyć w te brednie a potem boleśnie przekonać się na własnej skórze że dali z siebie zrobić idiotów.

Władek.G pisze:Tomasz_Brzeczkowski - strasznie mi Cię żal chłopie.
Zupełnie nie rozumiem co piszesz, i co to ma do rzeczy, ogarnij się proszę.

Fizyka budowli i Polska Norma, to podstawy, które warto znać.
Warto się uczyć.