Co daje certyfikat energetyczny?

autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 18 lis 2011, 13:38

SGL pisze:Certyfikat wykonany przez uprawnionego inżyniera budownictwa / ochrony środowiska - daje bardzo dużo. Dzięki niemu potencjalny kupiec dostaje informację jak ekonomiczny w użytkowaniu jest dom który np zamierza kupić / wynająć.

Niestety jak zawsze w PL wylano dziecko z kąpielą wprowadzając możliwość uprawnień do robienia certyfikatów po zrobieniu krótkiego kursu zwanego dumnie studiami podyplomowymi poskutkowalo tym że wystawianiem certyfikatów zajmują się ludzie którzy nie mają żadnych podstaw teoretycznych - np byli bezrobotni !!!! filozofowie !!!!

I nie ma nad tym żadnej kontroli... - nikt nie weryfikuje poprawności wydawanych CE, nikt nie zabiera uprawnień do wykonywania CE w przypadku nieprawdziwych wyników (oczywiste jest że inwestorowi zależy aby uzyskać jaknajwyższą energooszczędność budynku - na papierze... co przekłada się na jego cenę rynkową nieruchomości).
Baaaa nikt nie ma uprawnień do zabierania uprawnień !!!!
Unia Europejska wymaga CE - Polska "spełniła" wymóg... a że wyniki w tych CE w 95% są zwyczajną fikcją to już nikogo nie interesuje. "Papier" ma być, jest i szlus...

Rodzi to patologię w postaci masy ofert wykonywania CE /np na portalach aukcyjnych/ - najtańsza oferta jaką widziałem za wykonanie CE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 25 zł !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!.
Biorąc pod uwagę fakt iż CE wykonuje się dla budynku (czyli trzeba go przynajmniej zobaczyć w terenie i zrobić przynajmniej kilka pomiarów kontrolnych) a nie przesłanej zeskanowanej dokumentacji przez internet - wykonywane w taki sposób "dokumenty" są zwykłym oszustem poświadczającym niejednokrotnie nieprawdę.

CÓŻ AZ BZDURA!
A kto projektuje i buduje dziś domy! Normalnie zbudowany dom za normalne pieniądze nie powinien zużywać więcej jak 30kWh/m2 rocznie! Czy nie inżynier projektuje domy ( w właściwie durszlaki) zużywające 70 a nawet ponad 100 kWh/m2 rocznie? Ci "bezrobotni filozofowie" to inwestorom uczynili??? Czy audyt może coś zmienić czy tylko określić jak niefachowo dom zaprojektowano i zbudowano! Czy "filozof" może projektować? może być kierownikiem budowy - przecież certyfikat nie spowoduje, że dom jest drogi inwestycyjnie i "pali" 3 x tyle co np. w Norwegii!

autor: **Biały Karzeł** » 18 lis 2011, 16:54

Tomasz_Brzeczkowski pisze:CÓŻ AZ BZDURA!
A kto projektuje i buduje dziś domy! Normalnie zbudowany dom za normalne pieniądze nie powinien zużywać więcej jak 30kWh/m2 rocznie!

Za "normalne pieniądze" czyli takie, które jest skłonna wydać większość z budujących można zapomnieć 30kWh/m2 rocznie. Takie parametry to można uzyskać przy zainstalowanych pompach ciepła, solarach oraz przy doinwestowaniu w podstawowe materiały od konstrukcyjnych po wykończeniowe. Różnice cenowe są ogromne. A jak włażę na budowę to zwykle widzę kocioł węglowy, kocioł węglowy, kocioł węglowy.... i 10cm styropianu na bloczku betonowym.... Normalnych ludzi dzisiaj nie stać na oszczędne domy.

autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 18 lis 2011, 17:08

Biały Karzeł pisze:
Tomasz_Brzeczkowski pisze:CÓŻ AZ BZDURA!
A kto projektuje i buduje dziś domy! Normalnie zbudowany dom za normalne pieniądze nie powinien zużywać więcej jak 30kWh/m2 rocznie!

Za "normalne pieniądze" czyli takie, które jest skłonna wydać większość z budujących można zapomnieć 30kWh/m2 rocznie. Takie parametry to można uzyskać przy zainstalowanych pompach ciepła, solarach oraz przy doinwestowaniu w podstawowe materiały od konstrukcyjnych po wykończeniowe. Różnice cenowe są ogromne. A jak włażę na budowę to zwykle widzę kocioł węglowy, kocioł węglowy, kocioł węglowy.... i 10cm styropianu na bloczku betonowym.... Normalnych ludzi dzisiaj nie stać na oszczędne domy.

To nieprawda - Nie uzyska Pan 15-20 kWh przy centralnym systemie ogrzewania! W domach izolowanych pośrednich systemów się nie stosuje. A ekonomiczna izolacja termiczna to taka przy której nieekonomiczny jest centralny system ogrzewania. Nie ma Pan doświadczenia tylko powtarza slogany z muratora a oni muszą zwalczać izolację to dla nich być albo nie być!
Widzi Pan - rolą izolacji termicznej jest marginalizacja roli ogrzewania -
Dom zaizolowany tak by zużywał 15-20kWh/m2 rocznie... tu nic o ogrzewaniu nie ma ! ZAIZOLOWANY TAK BY ZUŻYWAŁ Przy tak małych potrzebach nie sprawdzi się Panu centralny ( pośredni ) system ogrzewania.
Budownictwo energooszczedne ( do 30kWh/m2 rocznie) jest tańsze inwestycyjnie od np. projektów z muratora. Zapraszam do firmy czy na budowę - coraz więcej projektantów robi domy izolowane.

autor: **AK47** » 19 lis 2011, 11:16

Za dom energooszczędny taki 3-4 litrowy to wydatek większy o jakieś 12 tyś zł na całości przy najmniej w moim przypadku na 170 m2 PU więc nie wiem czy nie opłacalne i Czy na to nikogo nie stać.? zejście do pasywnego już jest o wiele trudniejszym wyczynem. U mnie wychodzi 27,4 kwh/m2 a jak będzie w rzeczywistości życie pokaże .
A większe koszta powinny się zwrócić w ok 5 lat

autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 19 lis 2011, 13:48

Po co Pan te muratorowskie "prawdy" opowiada? Dom do 30kWh/m2 rocznie jest tańszy od takiego 100kWh/m2 - bo nie robi się w nim centralnego ogrzewania.
Co do 27kWh - to wychodzi z liczenia - które nie ma nic wspólnego z fizyką.
Oporów ciepła nie liczy się jak oporników szeregowo! a tak Pan liczył. Nie uwzględnił Pan zawilgocenia ( ma Pan już te wykresy?) niedoszacował Pan znacznie mostka termicznego do gruntu.

SGL · autor: **SGL** » 19 lis 2011, 13:50

Tomasz_Brzeczkowski pisze:CÓŻ AZ BZDURA!
A kto projektuje i buduje dziś domy! Normalnie zbudowany dom za normalne pieniądze nie powinien zużywać więcej jak 30kWh/m2 rocznie! Czy nie inżynier projektuje domy ( w właściwie durszlaki) zużywające 70 a nawet ponad 100 kWh/m2 rocznie? Ci "bezrobotni filozofowie" to inwestorom uczynili??? Czy audyt może coś zmienić czy tylko określić jak niefachowo dom zaprojektowano i zbudowano! Czy "filozof" może projektować? może być kierownikiem budowy - przecież certyfikat nie spowoduje, że dom jest drogi inwestycyjnie i "pali" 3 x tyle co np. w Norwegii!

Oho... obudziłem urażonego filozofa...
Projekt tj dokumentacja (na ktorej robia swoje CE "filozofowie) a fizycznie istniejący obiekt, który powstał na podstawie tej pierwszej może się różnić diametralnie (samowola budowlana - powiekszenie kubatury, źródła zasilania, rodzaj ocieplenia etc etc etc....) - powoduje to że CE zrobiony przez "neta" jest mniej wart niż papier na którym został wydrukowany - zwykła fikcja.

O błędach wykonawczych nie wspominając... np mostki termiczne (zdjecie termowizyjne) w nieudolnie położonej izolacji "stystemem gospodarczym" - wpływają dosyć znacząco na wyniki uzyskane CE.

Jak pisałem wczesniej zadnemu inwestorowi nie zależy na wiarygodnych wynikach a na "najwyższej" ocenie energooszczędności.

autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 19 lis 2011, 14:21

Urażonego... raczej ja staram się urażać - by myśleć a nie powielać schematy, które się nie sprawdziły.
Wie Pan skoro na tym forum spotkałem Pana (JBZ) który twierdzi, że na audycie się zna, że ma tytuł inżyniera - to zwątpiłem !!!
Padają tam takie stwierdzenia: opór w przegrodzie termicznej liczy się jak szeregowe oporniki w elektryce ! Że nieekonomicznie jest budować domy zużywające poniżej 30kWh/m2 rocznie, że najlepsza jest wentylacja "grawitacyjna" (jeśli już to konwekcyjna), że należy robić analizy wilgotnościowe przegrody termicznej - choć współczesne przegrody ( 0.1W/m2 xK) wymagają paroizolacji. Że akumulacja ciepła ma sens przy współczesnych systemach ogrzewania ( programowanie czasu i temperatury! Obywatel zupełnie jakby z innej epoki,
To wolę pogadać o izolowaniu z harcerzem - bo on wie, że najwięcej izolacji w namiocie ( nawet zimą) daje się pod dupę! A "szeregowo" to się odmawia różaniec, a nie liczy opór cieplny ściany . Ciekawe jakby tak w elektryce wzorem tej ściany na fundamencie : api/showImage.php?src=http://static.e-budownictwo.tv/gallery/3842/0_a6d651d48ba4819766f0f1b7b9232a3693c80b88.jpg
uziemić pierwszy z szeregu opornik elektryczny co by się działo na pozostałych

autor: **AK47** » 19 lis 2011, 16:56

Generalnie liczenie schematami jest poprostu jakimś punktem zaczepienia a realia to jeszcze wykonanie i temp poza domem i tak samo ilość słonecznych dni etc etc

autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 19 lis 2011, 21:31

Generalnie... Ile Pan się może pomylić licząc dni słoneczne? A jaki sens mają wzory gdy Pana dom zużyje 90kWh/m2 zamiast 27? Dlaczego Pan ( czy inni) ma poprawiać projekt kogoś kto powinien się na tym znać???
Czy powszechność spieprzonych projektów - usprawiedliwia, że Panu wydaje się normalne pytanie na forum
ile izolacji
jakie ogrzewanie
czy będzie wigoć
jaka wentylacja
SZANOWNY PANIE PŁACI PAN ZA NIEDOUCZENIE.
W każdej innej dziedzinie życia - gdyby Pan kupił coś do tylu poprawek - np samochód z salonu na warsztat i poprawki a i tak pali 3 x tyle jak w katalogu - nie zareklamowałby Pan.
Jak na jednym forum poprosiłem Panią której nowy dom Palił 170kW/m2 rocznie - by podała nazwisko "projektanta" do prokuratury - to wie Pan jaki był efekt - stałem się wrogiem nr jeden.

autor: **AK47** » 20 lis 2011, 14:16

Jeżeli mi dom spali 90 zamiast 27 to znaczy że zamiast 110 normalny dom spali 250 .
Właśnie dzięki temu że nie robie centralnego ogrzewania róznica jest tylko 12 tyś Gdybym zrobił zwykłe C.O to wydał bym więcej o jakieś 40 tyś nie podłączam gazu nie buduję kominów etc.
A zupełnie wątek stracił swój temat już wiemy jaka jest różnica między charakterystyką energetyczną a świadectwem energetycznym.

Charakterystyka jest wymagana do pozwolenia na budowę a świadectwo energetyczne do odbioru budynku do zamieszkania.
Prawo unijne czyli Polska jest tylko województwem w socjalistycznej europie.

autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 20 lis 2011, 18:30

Jeżeli mi dom spali 90 zamiast 27 to znaczy że zamiast 110 normalny dom spali 250

Nie !!! Szanowny Panie - cały czas Panu tłumacze, że jak Pan chce mieć dobry, tani musi Pan zapomnieć o "muratorowskiej fizyce" - Przecież---- jeżeli Pana mur przy 30 cm styro za nim, będzie odprowadzał do gruntu przez fundament ( załóżmy) 1500kWh - to dokładnie tyle samo będzie odprowadzał przy 10 cm styropianu..
Straty ciepła nie są proporcjonalne czy w procentach.

Zaś co do certyfikatów... ich ideą jest by płacić za GJ a nie za gaz, olej itp. Jak Pan prześledzi wzrost cen nośników np z ostatnich 15 lat - to Pan zrozumie. prąd podrożał 2,5 x gaz 5 x olej 7x paliwa stałe około 15x.

autor: **AK47** » 22 lis 2011, 8:44

jak pan obliczył że mur odda 1500 kwh przez fundament jeżeli ma jakiś opur cieplny to przekaże tylko tyle energii ile może

autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 22 lis 2011, 9:01

A jaki wg Pana ma opór cieplny... przy 1% zawilgocenia 2%...3%...4%... 10%. Ile razy wg Pana beton fundamentu i grunt pod domem - lepiej odbierają ciepło? Czym różni się dom w Smolnie ( 16 000 kWh/rocznie na wszystko - 30 cm styro w podłodze 30 cm styro za optirockiem, 40 cm wełny w dachu solary i PCi viessmanna ) od domu j-j - proszę podać szczegóły.

autor: **bertoldi** » 25 lis 2011, 18:24

Zgodnie z zapisami ustawy, budynki nowo oddawane do użytkowania oraz budynki i lokale sprzedawane lub wynajmowane podlegają obowiązkowi certyfikacji energetycznej. Oznacza to, że dla każdego takiego obiektu należy wyznaczyć jego charakterystykę energetyczną i przedstawić ją w ściśle określonej formie świadectwa charakterystyki energetycznej. Dokument ten, zwany przez niektórych paszportem energetycznym, zawiera informacje na temat zapotrzebowania budynku lub lokalu na energię do celów ogrzewania, wentylacji, przygotowania ciepłej wody użytkowej, chłodzenia i w przypadku budynków niemieszkalnych, oświetlenia wbudowanego. Wielkość zapotrzebowania na energię określona jest w postaci dwóch podstawowych wskaźników: rocznego zapotrzebowania na nieodnawialną energię pierwotną oraz zapotrzebowania na energię końcową. Obie wielkości odniesione są do jednostkowej powierzchni pomieszczeń o regulowanej temperaturze powietrza. Więcej na http://www.profcad.pl/

autor: **bertoldi** » 25 lis 2011, 18:24

Zgodnie z zapisami ustawy, budynki nowo oddawane do użytkowania oraz budynki i lokale sprzedawane lub wynajmowane podlegają obowiązkowi certyfikacji energetycznej. Oznacza to, że dla każdego takiego obiektu należy wyznaczyć jego charakterystykę energetyczną i przedstawić ją w ściśle określonej formie świadectwa charakterystyki energetycznej. Dokument ten, zwany przez niektórych paszportem energetycznym, zawiera informacje na temat zapotrzebowania budynku lub lokalu na energię do celów ogrzewania, wentylacji, przygotowania ciepłej wody użytkowej, chłodzenia i w przypadku budynków niemieszkalnych, oświetlenia wbudowanego. Wielkość zapotrzebowania na energię określona jest w postaci dwóch podstawowych wskaźników: rocznego zapotrzebowania na nieodnawialną energię pierwotną oraz zapotrzebowania na energię końcową. Obie wielkości odniesione są do jednostkowej powierzchni pomieszczeń o regulowanej temperaturze powietrza. Więcej na http://www.profcad.pl/