Witam. Zauważyłem wyraźne pęknięcia na ścianach w bloku. Blok został oddany od użytku (malowanie ścian) we wrześniu. Mury developer postawił w tym samym roku ok. maja - czerwca. Niestety nie pamiętam z jakiego materiału są ściany (chyba Ytong lub coś podobnego), tynki gipsowe (natryskiwane maszynowo).
Moje pytanie czy pękanie tynków jest naturalnym procesem czy też wynika z błędów wykonawcy. Czy możliwe że zbyt szybko wykończono budynek (zbyt krótki czas pomiędzy postawieniem murów a wykończeniem)? Dodam, że żadne ciężkie roboty nie były potem prowadzone więc taką przyczynę pękania wykluczam.
NIe po to kupiłem nowe mieszkanie żeby oglądac pęknięcia na ścianach. Jednocześnie jako laik nie chciałbym się zbłaźnić stawiając wykonacy nieuzasadnioen zarzuty Dziękuję za opinie