Są ludzie, co na remont łazienki (samej łazienki) wydają 30 tys, a 20 tys to już w sumie norma. My wydaliśmy na naszą łazienkę 7 i wybieraliśmy materiały ze średniej półki. Wiadomo, że na niektórych rzeczach nie można oszczędzać, ale sporo kupiliśmy na wyprzedaży, promocji. Warto rozejrzeć się po różnych sklepach (także tych w sieci) i porównywać ceny, rozpiętość jest czasem ogromna. Ja dużo zrobiłem sam, dlatego najwięcej oszczędności mieliśmy na robociźnie. Polecam fajne artykuły na
http://pomyslynadom.info/ , dzięki nim nauczyłem się m.in jak kłaść płytki. Ogólnie jeśli nie macie 2 lewych rąk z większością rzeczy powinniście poradzić sobie sami. A z tymi fachowcami też różnie bywa.